Ashangard w ogniu

Adamek

Po śmierci króla Ashangardu, Artasa i tajemniczym zniknięciu Jego syna księcia Dawida w królestwie rozgorzała się straszliwa wojna domowa. Przez tą bratobójczą wojnę na ziemiach królestwa ponownie rozpanoszyli się orkowie a bandyci okradają uciekinierów z całego dobytku.
Jedną ze stron konfliktu są Rojalaiści, którzy chcą przywrócić władzę króla-seniora nad trzema królami, Armanda Kerzera, Ragnara Ironforge i Yawandira Silvermoon. Rojalistami przewodzi Ashram Goldfang, mistrz zakonu "Złotego Smoka", zakonu który chronił rodzinę królewską. Zebrał wokół siebie resztki rozbitego zakonu, szlachtę i posiadaczy ziemskich którzy popierali rządy rodziny Artasa.
Druga popiera króla Armanda. Nazywają siebie Wolnymi. Armanad ma pod sobą swoją armię i dzięki obniżeniu podatków i zwiększeniem praw, poparcie klasy średniej-mieszczańskiej. Podobno królowie elfów i krasnoludów nie mieszają się w wojny ludzi, ale w dziwny sposób wojsko Wolnych nagle "znalazło" starą, zapomnianą zbrojownie z setkami nowych i doskonałych pancerzy i broni. W podlonych okolicznościach ich zwiad odkrył starą, samotną chatę z dziesiątkami tysięcy doskonałej jakości strzał i mikstur leczenia.
Najemnicy znaleźli się w ciężkiej sytuacji. Wolni, są za przegonieniem najemników ze swych ziem. W końcu to nic innego jak draby z mieczami co potrafią tylko zabijać. Nie mają honoru, są w stanie sprzedać swego tymczasowego pana z garść ZEN-ów. Tą sytuację wykorzystują Rojaliści którzy otaczają "opieką" najemników. W rzeczywistości naciągnęli ich na długie kontrakty na bardzo marnych warunkach...

Jest kontynuacja "Króla Artasa" i "Czasu łowów" w realiach ADnD...
LARP odbędzie się w sierpniu, w najgorszym nie przewidzianym wypadku na początku września...
Wstępnie będzie składka na organizację, na 100% będzie za to zakupiona min. woda pitna i miksturki leczenia...
Już wspominałem o tym, ale nie każdy pamięta i nie każdy o tym słyszał. Otóż zaczynamy wprowadzać homologację broni... Jak jakaś broń nie będzie spełniała wymogów bezpieczeństwa, na czas gry zostanie odebrana uczestnikowi...
Narazie tylko tyle info... resztę dopiszę później...

Pozdrawiam

Zayl

jak już mówiłem możesz mnie zapisać

spartakus66

ja chetnie zagram ale 10-23 sierpnia mnie nie bedzie

Pendzel Kleosin

zawsze gotowy na larp adamkowy!

Szymen

zapowiada się fajnie ale, do czasu podania ostatecznego terminu nie powiem na pewno że będe

Andre

ja tak samo, jestem ochoczy ale nie wiem jak z czasem Razz

Vasemir

Jak wyżej. Chętny, zwarty i gotowy, ale odpadający w okolicach 12-14 sierpnia.

Adamek

Kilku miesięczna wojna zaczynała dawać o sobie znać. Po obu stronach konfliktu zaczęło brakować żywności. Bardzo gorące lato zniszczyło plony, armia królewska zajęta walką z Rojalistami, nie jest w stanie chronić chłopów przed atakami bandytów. Walki toczące się w lasach wypłoszyły zwierzynę, w miastach wiele składów stanęło w ogniu, oczywiście jedna strona zrzucała winę na drugą.
Nastały ciemne i mroczne dni dla królestwa Ashangardu, dla mieszkańców nie zostało nic jak tylko walczyć o przeżycie i słuchać legend:
"Dawno, dawno temu w czasach wielkiej wojny bogów, doszło do straszliwej bitwy na ziemi na której dziś stąpamy. Bogowie dobra i zła walczyli ze sobą wiele tygodni a nikt nie zdołał zyskać przewagi.
W końcu pojawił się Pasterz. Kiedy bogowie dobra wypoczywali, przyszedł on do nich i zaproponował kozie mleko od swojej kozy aby się przed kolejną walką pokrzepili. Bogowie przyjęli dar, i dzięki tej skromnej pomocy prostego Pasterza zyskali siły i zepchnęli złych bogów do swoich światów. Niestety, Hextor dowiedział się skąd jego brat i pozostali bogowie dobra zyskali nową siłę do walki. Nim uciekł do swojego planu, zemścił się na Pasterzu zabijając jego kozę.
Bogowie zebrali się nad ciałem zwierzęcia próbując mu pomóc, ale gniew Hextora był tak ogromny że nawet wspólnymi siłami nic nie wskórali. Wtedy Yondalla podniosła odcięty róg i go pobłogosławiła. Wręczyła dla Pasterza róg, od wtedy zwany Rogiem obfitości. A on wzniósł Róg ku niebu. Kiedy bogowie odeszli do swoich pałaców, Pasterz po czterykroć przemierzył świat pomagając głodnym i spragnionym.
Pewnego razu idąc drogą zobaczył na polu śpiącego Męża. Zatrzymał się i go zapytał:
-Czemu nie pracujesz ?
-Bo nie ma takiej potrzeby.
-Jak to nie ma ?
-Ociec mój powiedział że przyjdzie Pasterz i da nam żyto.
Pasterz znów ruszył w drogę. Zobaczył Dziewkę śpiącą pod drzewem. Zatrzymał się i zapytał:
-Czemu nie zbierasz owoców ?
-Bo nie ma takiej potrzeby.
Jak to nie ma ?
-Matka moja powiedziała że przyjdzie Pasterz i da nam owoce.
Pasterz ponownie ruszył w drogę. Zobaczył Dziecko kąpiące się w rzece. Zatrzymał się i zapytał:
-Dlaczego nie łowisz ryb ?
-Bo nie ma takiej potrzeby.
-Jak to nie ma ?
-Rodzice moi powiedzieli że przyjdzie Pasterz i da nam ryb.
Wtedy w Pasterzu obudził się Gniew, Żal, Rozpacz i Smutek. Mężowie, Dziewki i Dzieci nie chcieli pracować i czekali na gotowe. wszedł on na najwyższą górą i cisną Rogiem w siną dal.
Róg przeplatał się przez dzieje, choć zawsze niósł dobro kroczył za nim Gniew, Żal, Rozpacz i Smutek. Dlatego strzeżcie się gdy go znajdziecie, gdyż tylko Mąż, Dziewka lub Dziecko pracowite, mądre i odważne jest w stanie dzierżyć Róg po wsze czasy. "
W ciężkich chwilach wojny legendy dają promyk nadziei.

Vasemir

Jakieś przybliżenia co do daty? Koniec sierpnia/wrzesień czy raczej połowa?

nosferatu

Zgłaszam się z wielką ochotą.

Poleander

Też z wielką ochotą się zjawię, ale muszę znać datę ^.^

Nidhogg

ja również

majkero

Na 95% jestem chętny

Woocash

Chetnie sie zjawie ale takze musze znac termin

Faust

Jak wyżej, dajesz termin i jestem Wink