Pytanie do publiczności

raditzu

Jako, że przez ostatni tydzień oddawaliście głosy na "przewodniczącego", to na pewno mieście z tym związane jakieś oczekiwania od tej osoby.

Aby satysfakcji stało się zadość proponuję, by chętne osoby wypowiedziały się w tym temacie CZEGO OCZEKUJĄ OD PRZEWODNICZĄCEGO poza zakończeniem spraw sądowych mających na celu zarejestrowanie Stowarzyszenia.
Wszelkie propozycje zostaną poważnie rozpatrzone.

villen

Zetnij włosy! Przewodniczący musi jakoś wyglądać! Razz

Did

hm.... szybkie podejmowanie decyzji ( bez głosowań bo to za duzo czasu zajmuje )
podzielenie sporawiedliwie obowiąsków na forum

i to chyba jak narazie tyle Smile

raditzu

To z szybkimi decyzjami zrozumiałe.
Ale o jakich obowiązkach mówisz konkretnie? Można prosić przykład?

kelus

nie chrzanienie się w negocjacjach z innymi klubami, czy w sprawie jakis imprez. trzeba stawiac konkrety, aby byc konkretnie spostrzeganym Wink

Adamek

Potrzeba Nam donośnego głosu który będzie mówił co, kto, na kiedy ma zrobić. W razie nie wykonania planu pojechać po jak po starej szmacie... :hamster_yells:

No może to wydaje się troche totalitarne, ale tu na wschodzie chyba innej opcji nie ma

...

A moje przykłady rozstawienia ludzi po kątach to:
-Ustalić komisję założycielską
-Wybrać ludzi co przejadą się do OWOP-u i Sądu (zgłaszam się na ochotnika)
-Ponownie ustalić w jakich imprezach w tym roku brać udział i jeśli jest potrzba wybrać ludzi za to odpowiedzialnych
:hamster_explain:

Wybaczcie że tak późno, ale cały dzień okazał się głupszy niż myślałem :hamster_speechless:

Did

Radek co do mojego postu to Adamek wszystko wytłumaczył na samym poczatku swojej wypowiedzi Smile

Mazurek

no przydaloby sie dodac poprostu zeby nigdy niee zabraklo checi, starań, konsekwentnosci i zdecydowania Razz

P

raditzu

Benio

Oczekuję od Ciebie byś ogarną ten bałagan. Tak by możliwe było
-wykonanie filmiku propagandowego (tylko kamery brak)
-dokończenie strony internetowej, (bardzo porzebne przy organizacji większych larpów, z racji zamieszczenia na niej niezbędnych informacji np mechanika)
-zrobienie bannera
-zatwierdzenie ostatecznej wersji loga
-zatwierdzenie projektu koszulki
-przydzielenie poszczególnych zadań ludziom wykorzystując ich zdolności i potencjał
-efektywnego podejmowania decyzji

LUK

Myśle że z obecnego tutaj towarzystwa mam najewiecej doświadczeń jeśli chodzi o stowarzyszenie, ponieważ jeszcze należe do pewnego stowarzyszenia, i jestem jednym z założycieli, ale o moim stanowisku i jak do tego doszło nie bede wspominać.

Chciałbym tylko zasugerować, że dawanie 1 osobie władzy do podejmowania wszystkich decyzji jest błędem (Prawnie jest to niemożliwe ) i pójściem na łatwiznę, ucieczką od pewnego rodzaju odpowiedzialności, obowiązków. ( A z czasem dojdzie kwestionowanie decyzji tej jednej osoby i bedą nieprzyjemne sytuacje)
Wbrew pozorom jest to ciężka praca, jeśli rzeczywiście się chce osiągnać cele stawiane stowarzyszeniu.
Myśle że ta osoba bedzie skazana na samotną walkę o to by stowarzyszenie sie rozwijało ( może nie na początku gdy stowarzyszenie jeszcze bedzie ciepłe wszyscy bedą mieli zapał do pomocy, ale z czasem ogień zgaśnie)
Stowarzysznie jest zlepikem ludzi ( małej/ większej społeczności ) o pododbnych ( tych samych ) zainteresowaniach i myślę że walne zebrania ( głosowania ) są jak najbardziej na miejscu, zwiększa się kreatywność, pomysłowość. Przy odpowiedzialności zbiorowej jest inne nastawienie do podjętych złych decyzji.

NIECH ŻYJE DEMOKRACJA.

Did

Luku nikt nie mówi że Radek ma robić wszystko za nas ( forumowiczów ) on jest od tego by podjąć ostateczną decujze tak ,czy nie. Bo było juz pełno sytuacji kiedy nie można było sie dogadać np. koszulki jedna osoba musi powiedziec jak ma to być i bez dyskusji ,a nie takie owijanie.

A co do demokracji, słyszałam od osób które prowadzą stowarzyszenia i z własnego doswiadczenia wywnioskowali że demokracja jest bez sensu przy tego typu organizacjach. Inaczej nie sprawdza się. Dlatego w stowarzyszeniu jest zarząd, który ma dla Radka pomagać. I tak naprawde te osoby odpowiadaja za wiekszość, ponieważ bedą posiadały swoje kompetencje z których musza sie wywiazywać przed szefem czyli w tym wypadku Radkiem.

LUK

Przytoczyłem tylko mały schemat tego jak działa stowarzyszenie.
Decyzje podejmuje zarząd po przez głosowanie.
Mój post wyżej dotyczył działania i podejmowania decyzji w stowarzyszeniu, swoją wypowiedzią nawiązałem do zarządu i do walnego zgromadzenia jako przykładu demokracji, oraz chciałem przestrzec przed obarzczaniem jednej osoby odpowiedzialnością za działanie stowarzyszenia.

Jeśli chodzi o koszulki i inne sprawy to juz członkowie zarządu, i osoby siedzące na stołkach w stowarzyszeniu decydują czy takie sprawy idą pod głosowanie. Co do koszulek itp... czy zrobicie głosowanie czy podejmiecie decyzje na forum to kwestia dogadania się miedzy wami.

Wszystko jest napisane w tych mądrych papierach jak to wszystko wygląda. Od tego jak to bedzie funkcjonować zależy tylko od was.

Co do twojej wypowiedzi że demokracja jest bez sensu bo w innych stowarzyszeniach coś nie wychodzi to tylko świadczy o tym że nie są ci ludzie gotowi na takie sprawy. Skoro nie umieją się ze sobą dogadać i podjąć decyzji, ewentualnie tak luzacko traktują głosowania, że po głosowaniu są zbędne dyskusje na temat wyniku głosowania, bo komus nie pasuje to sory, głosowanie to głosowanie decyzja zapadła i koniec. Procedura jest prosta głosowanie liczymy głosy i już.
Jeśli w takie sprawy wplątują sie więzy przyjaźni ( np. decyzja zapadła ale i tak musimy coś zmienić bo Jasiowi sie to nie podoba, a Jasio to dobry przyjaciel skarbnika i kolesia od liczenia głosów itp...) to jest to samo co mamy w dzisiejszym naszym rządzie...

raditzu

LUK, dziękujemy za ostrzeżenie oraz trafne spostrzeżenia, ale odchodzimy od tematu.
Prosiłem o wypisanie oczekiwań (oczekiwania to nie żądania) od przewodniczącego. To, że znajdzie się tu pozycja:
"zrobić wszystko za nas" nie oznacza jeszcze, że tak się stanie.
Na razie chodziło mi mniej więcej o to, by zebrać pomysły, potrzeby i różne takie, które chodzą ludziom po głowach. Jak już będziemy mieli CZYM się zajmować, to wypracujemy metodę JAK się za to zabrać.
Oby było już jasne, co mam nadzieję dalej w tym temacie wyczytać.
Pozdrawiam serdecznie