Czas konkretów...

raditzu

Wielkimi krokami zbliża się sfinalizowanie procesu zakładania Stowarzyszenia, czas więc pomyślec o planach na przyszłośc.

Jednym z pomysłów było kręcenie wszelkiego rodzaju filmów nie tylko promocyjnych, ale także dla zabawy. Scenariusze i pomysły są, ochotnicy do odgrywania ról także, ale brak sprzętu.

Zatem wnioskuję o to, by osoby zainteresowane oraz będące w stanie w tej materii pomóc wypowiedziały się w tym temacie.

Potrzebujemy kamery, którą możemy od kogoś pożyczyc (osoby mające taką możliwośc niech dadzą o tym znac) lub takową zakupic (im więcej chętnych tym niższa kwota zrzuty -ewentualnie kto ile ma i chce dorzucic)

Jeśli będzie potrzeba i możliwośc zakupienia kamery(tzn. nie uda się jej pożyczyc a znajdą się chętni na zrzucenie się na nią) to po wstępnym rzuceniu okiem na rynek(allegro Razz

) mogę już teraz powiedziec, że kamery cyfrowe z osprzętem (kable, ładowarka, często karty pamięci) stoją na Allegro po około 250-300 złotych, a taka - myślę - nam wystarczy. Do tego należy jeszcze dodac ze 30 złotych na kuriera, co daje 280 do 330 złotych. Kamera w tym wypadku oczywiście stanowiłaby już własnośc Stowarzyszenia, nie zaś poszczególnych osób.

Pozostałe sprawy jak stroje, obsada i miejsca kręcenia będą uzależnione przede wszystkim od tego, czy będziemy mieli czym kręcic Wink

Tym więc proponuję zając się, gdy będziemy mieli podstawowy sprzęt umożliwiający kręcenie - kamerę.

Wszystko w Naszych rękach.
Ja mam nadzieję że zapał Bladego Grodu nie będzie kazał czekac na odzew i że uda nam się nakręcic coś więcej niż kilkumiutowa scena walki.
:hamster_bigeyes:

Did

Hm... wiadomo że ja moge pomóc a co do kamery tak jak mówiłeś kupić na rzecz bladego Smile

to co zrzuta ??

Woocash

Ja też chętnie pomogę.Jetem także za zrzutą Very Happy

Faust

To nie jest wydatek, ale może ktoś ma owa kamerę albo ktoś znajomy, dlatego popytajcie sie ziomków i ziomalek czy nie maja kamery Wink

raditzu

Faust, jeśli dla Ciebie to nie jest wydatek, to tylko daj znac kiedy Blady Gród otrzyma zasponsorowaną przez Ciebie kamerę Wink

, to raz. Dwa, po ziomki to się chodzi do lasu. I to latem.

Co reszta sądzi odnośnie sprawy?

Faust

Nie nie chodzi mi o to żebym to ja kupował kamerę, bo nie dysponuje nawet taka kasą, chodziło mi o to ze jak zrzuta ma być to nie jest duży wtedy wydatek. A z tym drugim: znajomi, przyjaciele, koledzy, jeśli słowo ziomek nie pasuje

raditzu

Wiesz Faust, to nie jest wszystko takie proste z tą zrzutą.

Po 1, czy ma byc ustalona ilośc zrzucających się, a przez to jakaś ustalona stawka?
Po 2, jeśli nie, to czy ten, kto da więcej na zakup kamery ma byc ważniejszy?
Po 3, jak dokładnie ustalic "należenie" do Stowarzyszenia? U kogo ona będzie leżec, kto i na jakich warunkach będzie mógł z niej korzystac?
Po 4, jak przypadkiem ktoś ów sprzęt uszkodzi to co wtedy?

Dopiero jak wyklaruje się jakaś ilośc osób chętnych do zrzuty, to wtedy TE osoby (według mnie) powinny o tym decydowac (i tylko te osoby).

I tak w ogóle, to ja też jestem za zrzutą i jestem gotów się dorzucic.

Adamek

Zayl

Ja tez uważam, że można się zrzucić(na pewno będzie coś tam ode mnie)

Będzie można nawet zrobić ładną karteczkę, że kamera została ufundowana przez wymienione osoby...

kelus

wszyscy ładnie się deklarują, że mogą sie zrzucić,a gdy przyjdzie co do czego to będzie jedna wielka kupa Smile

Faust

Nie no rozumiem Radek, ja to wszytko kiminie. Kumam ze to nie jest łatwe tylko ze te wszystkie zasady ustalimy dopiero jak sie zrzucimy Smile

proponuje żeby dać jeszcze ja wiem... tydzień może dwa tygodnie czasu i wtedy podejmujemy decyzje czy sie zrzucamy, ile osób i w jakich kwotach Wink

Kosiek

Również jestem za zrzutą. I jeśli o czas chodzi - właśnie, nie wiesz xP Jak się dość ludzi zadeklaruje, coby opłacić, wtedy dokona się zrzuty właściwej, żeby nie nosić cudzych pieniędzy. Na chwilę obecną koszt kamery na osobę waha się od 31,25 złotego do 41,25 złotego, czyli nie aż tak straszliwie, nawet teraz. Zobaczymy czy się pojawią kolejne osoby chętne by się dorzucić, czy wyjdą z założenia: "oni kupią, a my skorzystamy"

tuerth

Chyba będę miał kasę, więc bym mógł się zrzucić Wink

raditzu

A mnie nie podoba się idea narzuconej wysokości składki. Nie każdy musi dysponowac akurat np 40 złotymi, a dac "tylko" 20. Jego pieniądz będzie śmierdział czy co?

A może "wkład" będzie za mały? Czyli jednak będzie "równi" i "równiejsi", bo albo dajesz tyle ile my albo spadaj?

Pomyślcie trochę, nie każdy jest zamożny, a może też chciałby móc się dorzucic. Przez to, że nie ma np bogatych rodziców ma byc traktowany gorzej?

Jestem przeciw takiemu rozwiązaniu i stawiałbym na inną opcję, która jednak wymagałaby pewnego zaufania.

Niemniej poczekam na wypowiedzi pozostałych.

Pozdrawiam.

Kosiek

Raditzu, zaszedł pewien mały rozdźwięk

; Obliczyłem tylko ile by to wszystko kosztowało, przy równym podziale między 8 osób. Każdy dołoży tyle ile będzie w stanie - różnie z pieniądzem, jak sam rzekłeś, bywa. Z mojej strony, to była czysta, naukowo zwąc, spekulacja, a nie nakaz. W końcu kamera nie jest dla jednostki, a dla organizacji, jakby nie patrzeć i pod tym kątem należy rozpatrywać sprawę. Ile kto da, tyle da - jego brocha. A jak sądzę owa kamera zostanie kupiona przez jedną grupę, stanie się motywacją dla innej (w której być może grupa kupująca się znajdzie), a narzędziem dla jeszcze innej (uwagi - patrz poprzedni zawias).