LARP w realiach Świata Mroku

Mysza

Odemnie masz owacje na stojaco! Smile

Bo w Bialym ostanio nikt nie organizuje WoDowych dram przynajmniej ja o takich LARPach nawet jak sa organizowane nic nie wiem... I popieram Sarqaha Powinienes zrobic tego LARPa mimo dosc intensywnej krytyki od czesci forumowiczow przynajmniej ja tak sadze.. Pozatym nie sama krytyka tu jest... ale i sporo entuzjazmu i ten entuzjazm nie tylko moj jest sadze:>

Adamek

raditzu

Wydaje mi się, że oczekiwania są jasne:

Adamek

Pierwszy cytat:
Pierwotnie chcieliśmy robić LARP bez kostek aby był głównie Role play, bez przerw. No cóż to było nasze błędne odgórne założenie...
Ale po paru LARP-ach i rozmowie z dużą grupą ludzi o wieeele bardziej doświadczonych od nas, to wiem że to był błąd... a jako że ja to narzuciłem dla tej reszy ludzi to czuje się za to odpowiedzialny ;(

Drugi cytat:
Nie znasz Yawarisa, on takie rzeczy kocha (stąd takie jego pytanie) ale nie będzie strzelał do ludzi przecież

Trzeci:
To już jego mądrzenie sie i udawanie że sie na wszytkim zna -.-'

Czwarty:
Bo to jest jedno z rozwiązań, ale nie pasuje do tego rodzaju LARP-a

Piąty:
Patrz odpowiedź wyżej -.-'

Szósty:
Błędne założenie...

Zasady jakie określiśmy na Forum są tylko przykładowe, to ma za zadanie ułatwić dla ludzi którzy nie mają pomysłu na mechanike, zorganizowanie LARP-a. Poprzednie LARP-y sie na tym opierały bo tak ustalili organizatorzy. Aczkolwiek nie są to zasdy których każdy ma sie ślepo trzymać.
Raditzu napisał raz zasady i tyle powinno wystarczyć...
Nie wiem jak Wy, ale ja LARP-y chciałem zrobić dla klimatu a nie dla walki. Lubie walczyć jak większość z Was, ale nie mechanika tworzy klimat, tylko gracze i ich zaangażowanie...
Ale też mam prośbe do Ciebie Raditzu, zrozum że nie każda wypowiedź to była krytyka czy też bogi wie jakie wymagania... Bo pare z wypowiedzi to tylko tzw. "gadanie dla samego gadania"...

yawaris

Z mojej strony nie byla to krytyka tylko zapytanie o szczegoly.

Jezeli LARP ma byc bezdotykowy to jak juz napisalem ok ... tylko te kostki i MG mnie zastanawiaja bo poprostu uwazam ze spowolni to rozgrywke i uwazam ze powinienes to czyms zastapic.

Dalej jednak jestes organizatorem i ostateczna decyzja zalezy od ciebie Wink

kto wie moze bede sie mylil.

Na tego LARP'a mam wielka ochote i mam nadzieje ze jednak go zorganizujesz.

Jezeli idzie o teren pod LARP'a to bedzie mozna sie tam przejechac.

Aha co do dezetki to ma to byc tylko rekwizyt Razz

no touch przeca obowiazuje ...

sarqah

generalnie - kostki jak najbardziej, ale moze lepiej niech każdy gracz ma swoją? W walce przecież biora udział dwie osoby, i mogą nawzajem się pilnować. Jeśli teren gry będzie mały, to okej, bez problemu mozna zawołać MG, ale jeśli trafimy na dosc rozlegly las... I raditzu - to nie jest sucha krytyka. Nikt tu nie ma nic przeciwko robienirm LARPów jakichkolwiek, wszyscy chcą tu na swój sposób pomóc w tworzeniu go, a że nie ktore założenia są odmienne o Twoich, to nie powod, zeby nie robic LARPa. Pozdrawiam, i do zobaczenia na sesji Smile

raditzu

Zacznijmy od akronimów (skrótów) RPG i LARP.

RPG - Role Playing Game

LARP - Live Action Role Playing

W RPGu kostki są cacy, ale w LARPie już nie-cacy? Przecież jak sama nazwa wskazuje LARP JEST RPGiem. Moje prywatne przekonanie jest takie, że na LARPie jest miejsce i czas na kostki.
Starałem się na spokojnie rozpatrzeć przedstawione przez Was obiekcje i oto, do czego doszedłem:

-kości zostają wedle ustalonej mechaniki. I to nie jest kawał, Did, ani źle nie zrozumiałaś. Jak Ci nie pasuje, zamiast na LARPa jedź na mecz Jagiellonii.

-przychylam się do wniosku, by zaufać graczom, i pozwolić im samym rozstrzygać walki między sobą za pomocą posiadanych cały czas kości.

-Wilkołaki jako istoty żywe mają krew w żyłach, a Yawarisowi polecam odwiedzenie linku:
[link widoczny dla zalogowanych]

-broń palna. Spróbuję opracować dla niej jakąś trzymającą się sensu mechanikę (także na kościach).
Niemniej lepiej byłoby bez broni palnej, naprawdę, Yawaris. Wiem, że wtedy trzeba pomyśleć zamiast po prostu pociągnąć za spust, ale z pewnością bystra osoba znajdzie inne, równie dobre rozwiązanie. Jest milion różnych sposobów rozwiązywania konfliktów poza walką.

-pałki z PCV. Szanowni Gracze, zastanówcie się chwilę proszę. W momencie gdy walka kontaktowa (gdy już do niej dochodzi) opiera się na pazurach, szponach i zębach, to gdzie tu miejsce na miecze i katany?
Propozycja - jak ktoś wpadnie na pomysł zrobienia pazurów z PCV, niech zrobi zdjęcie i mi wyśle. Dobrym wykonaniom przyklasnę na pewno Razz

-osobiste umiejętności i doświadczenie decydujące o wynikach walk. Mam propozycję dla Ciebie Did - postaw się na miejscu osoby na wózku inwalidzkim (przecież takie osoby też chcą bawić się w RPGi i na LARPach) i wtedy zasuwaj walczyć pałką z PCV. Najmniejsze i najsłabsze dziecko obejdzie Cię od tyłu i wypatroszy w kilka sekund. Dlaczego? Ponieważ da radę, a Ty nie.
Albo normalna Ty, a jakiś mężczyzna jako przeciwnik. Wątpię, byś w przypadku poczynań siłowych miała jakiekolwiek większe szanse.

Wiem, że to przykłady skrajne, ale doskonale obrazujące to, o co mi chodzi. To, że ktoś jest sprawniejszy fizycznie nie ma prawa wykluczać zabawy dla osób mniej aktywnych. Twoje podejście wydaje mi się z gruntu niesprawiedliwe i dlatego mechanika kostkowa przedstawiona przeze mnie UMOŻLIWIA wszystkim ludziom normalną grę bez ograniczeń.

-miejsce i warunki pogodowe. Jak już mówiłem, jestem w trakcie wyszukiwania odpowiedniego miejsca na wykonanie LARPa, które w razie czego spełni swoją funkcję nawet w przypadku deszczu, gradobicia, tornad, cyklonów i burz słonecznych.

W związku z tym, Yawaris, chciałbym także odwiedzić kiedyś proponowane przez Ciebie miejsca.

Jeśli ktoś ma jakieś obiekcje lub propozycje, bardzo proszę o ich podanie. Od razu proszę o odrobinę wysiłku umysłowego i podanie alternatywnego rozwiązania ( jak zrobił to Yawaris parę postów temu - gratulacje! ).

Druga sprawa - staramy się tu coś stworzyć, by wszyscy mogli się pobawić. Dlatego prosiłbym o zachowanie trochę kulturalniejszej formy zgłaszania obiekcji. Zachowując się po chamsku tylko sobie wystawiacie negatywną opinię.

Pozdrawiam serdecznie

kelus

Ja troszkę nie na temat totalnie wyskoczę Wink

Ale czytam ten temat i czytam i dochodzę do wniosku, że Raditzu powinieneś trochę wyluzować. Ktoś wyraził krytykę, a ty nazywasz to już chamstwem i brakiem kultury (naprawdę nie zauważyłem, aby ktoś miał na celu swoimi wypowiedziami obrażać Ciebie), zaś ty prawie w każdym poście wychodzisz do kogoś z ofensywną wypowiedzią. Także z mojej strony prośba wyluzuj zanim ludzie do ciebie się zrażą, a przecież chodzi tu tylko o stworzenie dobrej zabawy Wink

Ahh i, żebym tak strasznie nie offtopicował Rolling Eyes

Co prawda rzut kością może spowolnić dynamikę LARPa, jednakże nie każdy jest fechmistrzem jak Adamek, czy Yawny, a jednak chce mieć postać walczącą. Problem w tym, że nie umie machać "mieczem" jak należy. Wtedy rozwiązanie za pomocą kości jest bardzo pomocne (i nie mam tu na myśli moich fartownych rzutów Wink

).

raditzu

Nota - zginiesz jako pierwszy :hamster_evil:

Nie no, żart.

Jak kogoś uraziłem, sorry. Postaram się "wyluzować".

Miło mi, że ktoś rozumie dlaczego kostki wyrównują szanse.

yawaris

Sytuacja zrobila sie troszke napieta to fakt Razz

ale zazwyczaj przed LARP'em na nowych zasadach tak jest.

Co do systemu to dobrze ze rezygnujesz z tego ze tylko MG maja kosci. Tak bedzie szybciej Wink

Co do broni palnej to fakt mozna z niej zrezygnowac ale osobiscie lepiej bym sie czul majac dezetke (S10 w podreczniku) pod kurtka Wink

it's still your choice. Uwazam jednak ze powinienes rozwazyc dopuszczenie jako dopalaczy malej broni bialej np gumowy lub kartonowy noz jako rekwizyt. Bron jest mala i chyba idealnie nadaje sie do walki kontaktowej. Przyda sie to wampirom bo z tego co mowili mi bardziej doswiadczeni gracze wampir vs wilkolek to starcie raczej przegrane dla wampira Smile

Jezeli LARP ma potrwac kilka dni w przygodzie to bardziej polecam Hryniewicze. Mamy tam 4ry domki wiec na czas "dnia" wampiry beda mogly sobie znalezc miejsce zeby sie ukryc. Jest tam sporo terenu lesnego wiec bez problemu mozna sie przemykac niezauwazonym Wink

Bedzie to pierwszy LARP bezdotykowy. Dlatego pojawia sie tyle pytan i niepewnosci. Trzeba jednak zasmakowac czegos nowego i czekam na termin Very Happy

Zayl

Ja osobiscie uwazam ze mozna sprobowac zagrac w taki sposob, jak nam sie nie spodoba mozemy powrocic do starego dobrego okladania sie pcvkami

yawaris

Chcialbym zauwazyc ze okladanie sie pcv'kami najlepiej wspominamy z LARP'a organizowanego przez Benia. Tylko ze to mial byc LARP raczej militarny Wink

wiec bez okladania sie psc'kami nie moglo sie obejsc :hamster_XD:

Adamek

Benio

Did

PRzepraszam że tak agresywnie potraktowałam innowacyjny pomysł na odegranie walki ale lubie tak przygrzać komuś PCV i się już przyzwyczaiłam że takie są LARPy.
Ale chciałeś poznać obiektywną opinię prawda? :hamster_bigeyes:

.

Żeby wyrazić opinię powinnam najpierw zagrać. Sorki :hamster_sorry:

PS
Ty Ciawasie (czyt. Yawaris ) ja mam dysortografie !!!!!!!! :hamster_yells:

no odrazu lepiej