Fantazjada 2009

Adamek

...Brzmi jak nazwa sekty...

raditzu

Nawet podpowiem jak to możnaby zdefiniować:

Kelusizm: (poch. Blady Gród, od kelus)
Mówienie ludziom tego, czego nie chcą usłyszeć, ale co przydaje się czasem powiedzieć, by dotarło do nich, że nie zawsze wszytko się układa tak, jak chcemy.
-> Patrz także: "marudzenie", "upierdliwość", "raditzu"

Kosmopolita

Coś ja patrzę że my chyba nie zbierzemy się w rzadną organizacje na tą fante... Ale razem pojechać bedzie można bo to można ustalić potem, a organizacje i pomysły na nie trzeba przesłać do końca marca... i trzeba pamiętać że oni nie mają nieograniczonego terenu na tą gre. Więc chyba raczej karzdy osobno bedzie kim tam sobie chce, bo nie widze u was jakichś super chęci na wyklarowanie czegoś...

Adamek

Ja już próbowałem... ale mimo to zapraszam wszystkich chętnych do szkoły gladiatorów w Prasslawi prowadzonej przez Miromir Wink

Kosmopolita

Kurcze ale ja mam już taką super/fajną/ekstra/bajerancka/wyjefajna/itd. wizje szamana... Skołowałem sobie futra... i mam pewną wizję. Więc do szkoły gladiatorów za bardzo nie pasuję.

//kelus: przestrzegamy zasad

tuerth

Może to dziwnie zabrzmi: czy jako cyrulik mam szansę się podpiąć pod twoją szkołę Adamek? ;>

Adamek

Pewnie, trzeba nam mięsa treni....znaczy się lekarzy xD

tuerth

To ja ci to mięs...znaczy rekrutów i chętnych zszywał będę

Mogę prosić o większą ilość szczegółów co do tej szkoły? Żeby napisać jakąś ładną historię(no może niekoniecznie ładną xD)

Zayl

Ja akurat jak dam radę pojechać to idę na Adamkowego padawana Very Happy

Kosmopolita

Mięso armatnie... coś pięknego a ja się zastanawiałem czy będe miał jakieś duchy do zniewalania

. Ale z drugiej strony jak ktoś mnie już w końcu zarąbie to też zostane gladiatorem

.

Samuel

Adamek tragarzy broni nie potrzebujesz czasem?

sarqah

No, coż... Jak to w państwie demokratycznym bywa, wszyscy idziemy za wodzem. Sam banitować nie będe, ale za to mieczem z chęcią pomacham. Do szkoły się dopisuje, jeśli dane mi będzie pojechać.

Vasemir

Hmm... Jacyś złodzieje, bandyci i ogólnie banici chyba nie przeszkadzaliby tak bardzo - w końcu gladiatorzy święci nie są. Jadąc grupą można być właśnie jedną grupą, choć nie organizacją - przykładowo parę osób dołączyło się do gladiatorów wędrujących na-miejsce-larpa, bo toć to bezpieczniej, a i w kupie raźniej.

Chrundziel

przydałoby sie zorganizowac wstępną listę osób wraz z postaciami i jak zbierzemy ostateczna liste z osobami które pojadą na 100% wyślemy na jeden raz więc trzeba zacząć już teraz z układaniem tej listy