Autor |
Wiadomość |
laska |
Wysłany: Pią 16:05, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Mnie to nie śmieszy, i to nie z powodu braku poczucia humoru. Żeby to udowodnić: lubie rYDZYKA...ha ha ha... |
|
|
Przemek |
Wysłany: Pią 11:44, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
zajebisty |
|
|
Faust |
Wysłany: Czw 15:28, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ale czad niexłe xD |
|
|
Did |
Wysłany: Czw 15:09, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
pfff.....hahahahaha |
|
|
yawaris |
Wysłany: Czw 9:44, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ZAJEBONGOWISTE |
|
|
Gambit |
Wysłany: Czw 7:58, 13 Wrz 2007 Temat postu: AKTUALNIONY WIERSZ O MURZYNKU BAMBO |
|
>Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
>czarną sukienkę ma ten koleżka.
>Uczy prostaczków noce i ranki
> ze swej maryjnej radioczytanki
>Leje na serce miód swoim gościom
>beret z antenką czesząc z lubością.
>geja i żyda czuje z daleka
>niewiernych ściga niczym bezpieka.
> Kościół do góry wierzchem wywraca
>Psoci, figluje - to jego praca.
>Glemp grozi palcem: Rydzyk - łobuzie
>Tadzio z uśmiechem nadyma buzię. >
>Pieronek błaga: Daj na wstrzymanie,
>a on rozkręca nową kampanię.
>Życiński prosi: raz odpuść sobie,
>a Rydzyk: z radiem co zechcę - zrobię.
>Lech go popiera, Jarosław chwali,
>a sztab ministrów pokłony wali.
>A gdy mu ktoś gębę zamknąć próbuje
>armię beretów mobilizuje. >
>Mohery wielbią swego pasterza
>Bez jego radia - nie ma pacierza
>I mnie już Tadziu zamącił w głowie
>Wspieram go w myślach, uczynku, mowie >
>I wciąż pracuję na swe zbawienie
>Pompując rentę w jego kieszenie……
|
|
|